Witajcie kochani!
Zainspirowana poszukiwaniem wyjątkowego pachnącego żelu pod prysznic zdecydowałam, że dzisiaj opowiem Wam o pewnej nowości. Jest nim Organiczny Lawendowy Żel Pod Prysznic Dr Organic. Jak myślicie, z czym kojarzy mi się ten zapach? Z cudownymi, naturalnym i pastelowymi wakacjami, pięknymi łąkami i sielskim wypoczynkiem. Jeżeli choć przez chwile chcecie odetchnąć Prowansalskim powietrzem, to jest to produkt dla Was!
Organiczny Lawendowy Żel Pod Prysznic od marki Dr Organic
Zapach
Naturalna lawenda kojarzy nam się przede wszystkim z relaksacją i odpoczynkiem. Czy w związku z tym jest to kosmetyk wyłącznie na wieczór? Niekoniecznie. Wbrew pozorom zapach organicznej lawendy potrafi zrelaksować ciało i umysł, ale też pobudzić. Osobiście stosuję go tak i tak. Chociaż muszę przyznać, że częściej do wieczornej kąpieli.
Konsystencja
Żel ma lekką konsystencję, która na szczęście nie ucieka przez palce. Bardzo łatwo nakłada się na ciało i nie spływa z niego. Dobrze się pieni, ale nie za bardzo oraz daje się łatwo spłukać. Konsystencja żelu jest optymalna, dzięki czemu z łatwością odmierzymy odpowiednią ilość żelu.
Opakowanie
Opakowanie kosmetyku bardzo przypadło mi do gustu. Jest klasyczne, ale eleganckie. Myślę, że nie miałabym oporów, by podarować komuś ten produkt jako prezent, bo prezentuje się naprawdę dobrze. Przeźroczyste opakowanie umożliwia kontrolowanie ilości pozostałego kosmetyku. Chciałabym w tym miejscu jeszcze wspomnieć o konsystencji, która jest dość „zbita”, czyli nie osadza się na ściankach opakowania, dzięki czemu możemy wykorzystać żel w 100%.
Właściwości
Właściwości pielęgnacyjne żelu są rewelacyjne. Największą zaletą jest to, że po kąpieli nie trzeba używać balsamu lub masła do ciała. Skóra jest wygładzona, silnie odżywiona i bardzo miękka. Już na pierwszy rzut oka widać doskonałe nawilżenie. Z tego względu warto używać żelu rano, gdy liczy się każda minuta więcej snu. Według mnie jest to bardzo istotne, ponieważ nie raz i nie dwa, zdarzyło mi się wyjść do pracy bez nawilżenia ciała. Mogłoby się wydawać, że nałożenie balsamu trwa zaledwie dwie minuty, ale gdy śpieszymy się na autobus, to te dwie minuty mają spore znaczenie. Żel zawiera naturalny aloes, który koi podrażnienia i swędzenie skóry. Wydaje mi się, że lekko rozświetla naskórek – w każdym razie widocznie poprawia wygląd ciała.
Skład kosmetyku
Żel zawiera tylko naturalne składniki, jest wolny od sztucznych polepszaczy, konserwantów, barwników i substancji zapachowych. Na opakowaniu możemy przeczytać, że zawiera aż 4 bioaktywne składniki pochodzenia naturalnego:
- lawenda
- sok z aloesu
- wyciąg z kokosa
- gliceryna
Pomimo tego, że najczęściej zwracam uwagę właśnie na właściwości kosmetyków, to w tym przypadku najbardziej doceniam zapach. Cudowny, relaksujący, wprawiający w dobry nastrój. Najlepsze jest to, że utrzymuje się na skórze nawet przez kilka godzin po kąpieli. Czy może być coś lepszego?