Sól do kąpieli, nie tylko do kąpieli
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwą posiadaczką Organicznej soli do kąpieli Minerały Morza Martwego Dr Organic. Początkowo używałam jej tylko do kąpieli w wannie. Podczas kilkunastu minut relaksu mogłam uspokoić myśli, odprężyć przeciążone mięśnie, zregenerować siły i odżywić skórę. Skończyłam pierwsze opakowanie soli i byłam bardzo zadowolona z otrzymanych efektów leczniczych oraz kosmetycznych. Ból kręgosłupa już mi nie dokuczał, a skóra mojego ciała zyskała odpowiedni poziom nawilżenia. Nawet drobny trądzik, który od dłuższego czasu pokrywał moje plecy, nagle znikł. Kilka kąpieli w soli z minerałami Morza Martwego sprawiło, że zakochałam się w tym zapachu. I wtedy postanowiłam, że nie zamienię jej na żadną inną. Przyniosłam do domu kolejne dwa opakowania soli i zaczęłam się zastanawiać, do czego jeszcze mogłabym wykorzystać jej właściwości. Przypomniało mi się kilka ciekawych pomysłów, które już jakiś czas temu usłyszałam od mojej nauczycielki kosmetologii. Inne, te typowo babcine mądrości otrzymałam od mamy. Kilka kolejnych znalazłam na własną rękę.