Czy pamiętacie relację z testu oczyszczającego fito-żelu Planeta Organica? Jeżeli nie, to zapraszam tutaj. Jak możecie zauważyć, byłam bardzo zadowolona z tego kosmetyku, dlatego postanowiłam przetestować również oczyszczające fito-mleczko do twarzy tej samej marki. Jak myślicie, z jakim efektem?
Oczyszczające fito-mleczko do twarzy Planeta Organica
Fito-mleczko ma podobne opakowanie do fito-żelu, czyli bardzo ładne, eleganckie i porządnie wykonane. Pojemność jest również taka sama. Zapach jest dość podobny, ale bardziej wyrazisty, co bardzo mi się spodobało. Konsystencja mleczka jest podobna do większości mleczek dostępnych na rynku, ale co najważniejsze, nie zasycha u ujścia buteleczki. Sprawdziłam dokładnie, ponieważ raz zdarzyło mi się nie zamknąć kosmetyku.
Producent twierdzi, że mleczko ma właściwości oczyszczające i z tym się w pełni zgadzam. Fluid, kredkę do ust, cienie do powiek i tusz zmywa bez najmniejszego problemu. Próbowałam użyć mleczka do zmycia tuszu wodoodpornego i efekt był bardzo dobry.
Jak używać fito-mleczko?
Mleczko można stosować na dwa sposoby. Pierwszy sposób tradycyjny to nałożenie mleczka na wacik kosmetyczny i przecieranie nim twarzy. Nie jest to mój ulubiony sposób, ale również tę metodę przetestowałam. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie to, że po takim użyciu mleczka nie odczuwałam nieprzyjemnej tłustości na twarzy. Niestety w przypadku innych kosmetyków o konsystencji mleczka zawsze na to narzekałam i może właśnie dlatego wolę używać kosmetyków w połączeniu z wodą. Drugi sposób użycia to właśnie przemycie twarzy mleczkiem i spłukanie wodą. Mój ulubiony sposób, a dzięki fito-mleczku od Planeta Organica polubiłam go jeszcze bardziej. Skóra była dokładnie oczyszczona włącznie z rozszerzonymi porami. Naskórek wyglądał świeżo, lekko i promiennie. Czułam się bardzo komfortowo.
Po tygodniu używania fito-mleczka zauważyłam, że rozszerzonych porów mam mniej, a cera nie jest już miejscami przesuszona. Twarz wygląda na bardziej odżywioną i chyba posiada lepszy koloryt.
Myślę, że jest to bardzo dobry kosmetyk na jesień i zimę, gdy nasza skóra nie ma kontaktu ze słońcem i zaczyna wyglądać na zmęczoną, szarą i ziemistą.
Jak w jednym zdaniu można określić ten kosmetyk?
Fito-mleczko to elegancki produkt, który doskonale oczyszcza, nawilża i odżywia skórę oraz przywraca cerze odpowiedni kolor i świeżość.
Skusicie się?