Parę dni temu wyrwałam się dosłownie na 3 noce do Bułgarii. A co! Przecież wakacje zdarzają się tylko raz w roku. Zarezerwowałam sobie piękny pokój w fajnym hotelu. Znalazłam go dzięki promocji jednej z linii lotniczych, która obejmuje przelot w dobrej cenie i nocleg w wybranych miejscach z 50% rabatem. Miałam do wyboru kilka hotelu, które były usytuowane w podobnej odległości od morza. Nawet ceny miały dość zbliżone. Różniły się głównie standardem pokoi. Wybrałam ten hotel, który dawał możliwość wynajęcia klimatyzowanego pokoju z wielkim łóżkiem w wanną, której brak w mojej niewielkiej łazience. Od razu sobie pomyślałam, że skoro będę mieć wannę na kilka dni, to muszę ją wykorzystać do upiększenia mojego ciała. Sama woda nie wystarczy, więc wyposażyłam się w Organiczny olejek do kąpieli z Witaminą E marki Dr Organic. Buteleczka ma pojemność 100 ml, więc mieści się w zasadach dotyczących przewozu płynów w samolocie.
Organiczny olejek do kąpieli z Witaminą E marki Dr Organic
Olejek oceniam bardzo wysoko. Pierwszą kąpiel zaliczyłam od razu po przylocie. Jak już kiedyś wspominałam, powietrze na pokładzie samolotu w ogóle mi nie służy i po wylądowaniu czuję się bardzo niekomfortowo w moje skórze. Dla mnie kąpiel po przylocie to podstawa. Już podczas pierwszej relaksacji w wannie stwierdziłam, że olejek jest rewelacyjny i muszę się nim nacieszyć jak najdłużej. Brak wanny w domu spowodował, że przez te 3 dni zażyłam aż 6 kąpieli. Codziennie rano i wieczorem. Pewnie jesteście ciekawe, w jakim stanie była moja skóra po tym przedłużonym weekendzie. O tym za moment.
Opakowanie
Elegancka buteleczka, jasno opisana i bardzo poręczna. Olejek ma pojemność 100ml, więc możemy go zabrać ze sobą do samolotu. Ma dobre zapięcie, które jest solidnie wykonanie. W locie powrotnym nie obawiałam się, że się może wylać, a chyba każdy z nas wie, jak traktuje się bagaże pasażerów na lotniskach.
Konsystencja
Konsystencja prawdziwego olejku, ale niezwykle delikatna. Nie jest taka, jak w przypadku ogólnodostępnych oliwek do ciała. Po konsystencji widać, że została opracowana specjalnie na potrzeby kąpieli.
Zapach
Jednym słowem cudowny!
Działanie
Po pierwszym użyciu zauważyłam, że naskórek jest wyraźnie miękki i głęboko nawilżony. W związku z tym zrezygnowałam z nakładania balsamu. W następny dzień, gdy wróciłam z plaży, a moja skóra była dość zaczerwieniona (nie przypuszczałam, że Bułgarskie słońce jest aż tak silne!), to kąpiel w wannie z dodatkiem olejku z witaminą E doskonale ukoiła mój naskórek i poczułam się o niebo lepiej. Jeszcze w ten sam dzień przeszłam z ochrony przeciwsłonecznej o faktorze 25 na 50.
Po 3 dniach zażywania dwóch kąpieli dziennie w tym olejku moja skóra wygląda fenomenalnie!!! Jest delikatna, miękka i sprężysta. Z wyjazdu wróciłam w poniedziałek (dzisiaj mamy środę), a ja nadal nie odczuwam potrzeby nałożenia na ciało balsamu nawilżającego. Nawet moje pięty są jakby gładsze. Działanie kosmetyku oceniam na silną szóstkę z plusem w skali ocen szkolnych :).
ocen szkolnych :).
Pingback: Czarna torfowa maska do ciała marki Bania Agafii – kosmetyczny test #27 | Blog | Goodies.pl()