PODZIEL SIĘ
Organiczny krem na noc z olejem kokosowym

Dzisiaj zaprezentuję Wam kokosowy krem na noc od mojego ukochanego producenta. Dawno nie zmieniałam kremu na noc, ostatnio najczęściej stosowałam organiczny olejek Marokański Olej Arganowy, więc stwierdziłam, że najwyższa pora na jakąś odmianę. Wzięłam do ręki Organiczny krem na noc z olejem kokosowym Dr Organic, ponieważ kocham kokos, a kokosowe kosmetyki Dr Organic pachną obłędnie. Dzisiaj przedstawię Wam relację z mojego miesięcznego testu.

Organiczny krem na noc z olejem kokosowym Dr Organic

Organiczny krem na noc z olejem kokosowym Dr Organic

Użyłam tego kremu po raz pierwszy 25.06.2015 roku. Dokładnie pamiętam tę datę. Miesiąc temu bawiłam się na weselu i właśnie na noc przed nim postanowiłam nałożyć na twarz nowy krem. Następnego dnia rano zauważyłam niewielką, ale widoczną poprawę. Teraz, po miesiącu stosowania jest bardzo zadowolona z tego kosmetyku. Postanowiłam odstawić serum z olejem organowym, które od dłuższego czasu stosuję. Dlaczego? Ponieważ jest to niezwykle silny kosmetyk i nie chcę, by moja skóra się do niego przyzwyczaiła. Zmiana na kokosowy krem na noc była dobrym wyborem. Nadal jestem w pełni zadowolona ze stanu swojej cery.

Efekt po 1 użyciu

Po pierwszym użyciu kremu zauważyłam dobre nawilżenie skóry bez zbędnego natłuszczenia. Poza tym buzia wyglądała na wypoczętą, a spałam zaledwie 5 godzin. Następnego dnia po weselu również nie mogłam sobie pozwolić na długi sen. I również w tym przypadku krem spełnił moje wymagania. Skóra była nadal dobrze nawilżona i znowu wyglądała na wypoczętą. To bardzo dobry efekt, tym bardziej że przez cały dzień i połowę nocy zmęczyłam skórę ciężkim i mocnym makijażem. Dodatkowo naraziłam ją na szkodliwe działanie klimatyzacji, która była w sali weselnej i ciepłe powietrze na zewnątrz, na tarasie.

Efekt po miesiącu

Napisałam „efekt po miesiącu”, ponieważ tak długo stosuję ten krem, ale tak naprawdę efekt był widoczny szybciej. Poza dobrym nawilżeniem i świeżością naskórka zauważyłam jeszcze jedną rzecz. Naskórek stał się miękki i bardzo elastyczny, dzięki czemu zmarszczki na czole są mniej widoczne. Chyba wypróbuję go również na szyję i dekolt, ponieważ w tych rejonach również posiadam dość głębokie bruzdy.

Kokosowy krem ma delikatny, subtelny, ale bardzo naturalny i kokosowy zapach. Jeden z moich ulubionych. Ma dobrą konsystencję, która dość szybko się wchłania, jak na kosmetyk do stosowania na noc. Używam go samodzielnie, ale zastanawiam się nad przetestowaniem odpowiednika na dzień.

Wady

Jedyna rzecz, do której mogłabym się doczepić to pojemność. Gdyby był dostępny w większym opakowaniu, to byłoby jeszcze lepiej. Ogólnie mam tendencję do nakładania sporej warstwy kremu na noc, przez co 1 słoiczek wystarcza mi na mniej więcej miesiąc. Większość kremów ma pojemność 50ml, tak jak ten, a ja dalej czekam, aż ktoś wprowadzi na rynek większe opakowanie :).

[Głosów:4    Średnia:3.5/5]