Przez ostatnie tygodnie pogoda w moim mieście bardzo się poprawiła. Zaczęłam nosić lekkie obuwie i bluzki z krótkim rękawkiem. Napawałam się promieniami słońca i odczuwałam przypływ naturalnej letniej energii. Pomimo nadejścia słonecznych dni, ilość moich codziennych obowiązków pozostawała taka sama, a nawet w ostatnim czasie uległa zwiększeniu. Całymi dniami biegałam od pracy do pracy, od centrum miasta do domu, od sklepu do domu i z powrotem. Zaczęłam zauważać, że mój tzw. zimowy dezodorant przestał spełniać swoje zadanie, więc powróciłam do mojego letniego wybawienia. Czy Wy też tak macie, że w zimie pocicie się niewiele i możecie używać każdego, byle jakiego dezodorantu, a w lecie jest całkiem inaczej? Ja właśnie tak mam. W lecie używam oczywiście naturalnego (bo jakże inaczej), ale chyba najbardziej skutecznego z dostępnych na rynku organicznych dezodorantów, czyli Organiczny Dezodorant Drzewo Herbaciane Dr Organic. Zanim opowiem Wam o jego działaniu, to chciałabym zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mianowicie na różnicę pomiędzy dezodorantem a antyperspirantem.
Dezodorant a antyperspirant
Dezodorant to kosmetyk, którego zadaniem jest niszczenie bakterii powodujących powstawanie potu. Taki produkt posiada odpowiednią kompozycję zapachową, która dodaje skórze świeżości i dodatkowo maskuje ewentualny nieprzyjemny zapach. Posiada również właściwości pielęgnacyjne, kojące i nawilżające. Najlepsze dezodoranty dodatkowo odżywiają skórę. Antyperspiranty to zgoła inne kosmetyki. Ich zadaniem jest stworzenie sztucznej blokady gruczołów potowych, czyli jakby zatrzymanie potu w skórze. Antyperspiranty zwężają ujścia kanalików potowych i nie powinny być zbyt często stosowane. Używanie antyperspirantu częściej niż raz dziennie może doprowadzić do powstania stanów zapalnych.
Mój ulubiony letni produkt pod pachy to właśnie dezodorant. Nie oczekuję od niego by całkowicie zablokował wydzielanie potu, a wręcz tego nie chcę. Osobiście uważam, że jest to bardzo niezdrowe i wielce nie naturalne. Całkowicie wystarcza mi ochrona, którą zapewnia mój dezodorant, czyli niszczenie bakterii powodujących powstawanie potu. Organiczny dezodorant nie ingeruje w żadne, naturalne procesy zachodzące w organizmie, w tym również w produkcję potu.
Zalety Organicznego Dezodorantu Drzewo Herbaciane Dr Organic
Poza wymienionymi wyżej właściwościami odpowiednimi dla dezodorantów kosmetyk marki Dr Organic posiada jeszcze wiele innych zalet. Na pierwszym miejscu na podium zalet, mogę obsadzić zapach. Obłędny! Delikatny, ale bardzo świeży, długo utrzymujący się na skórze. Kolejne miejsce w moim odczuciu zajmuje konsystencja, która umożliwia dozowanie odpowiedniej ilości kosmetyku z roll-onu, nie waży się na skórze i nie pozostawia białych smug i plam na ubraniu. Jest delikatna i kremowa – po prostu doskonała! Na trzecim miejscu podium zalet obsadzam wygląd produktu. Elegancka szklana buteleczka (nie tandetny plastik jak w większości innych przypadków), małe rozmiary, ergonomiczny kształt i ciekawa szata graficzna etykiety. Mogę śmiało powiedzieć, że dezodorant dobrze wygląda w mojej skórzanej torebce i fajnie się prezentuje w dłoni. Bardzo chętnie korzystam z niego w firmowej łazience w obecności koleżanek z pracy. Już kilkukrotnie spotkałam się z pytaniem: Co to za dezodorant? 😉
