Kilka dni temu testowałam dla Was organiczną pastę do zębów marki Dr Organic, w której składzie znajdziemy wyłącznie zdrowe i naturalne składniki. Postanowiłam bliżej przyjrzeć się kwestii past do zębów, a konkretniej jednemu szkodliwemu składnikowi past, który nosi nazwę triclosan. W tym celu udałam się do pobliskiego sklepu drogeryjnego i przeanalizowałam dokładnie skład najpopularniejszych past. Niestety, w prawie każdej z nich znalazłam szkodliwy triclosan.
Dlaczego triclosan jest szkodliwy?
Triclosan jest substancją, przed którą ostrzegają specjaliści. Według nich może zakłócać prawidłową pracę serca i powodować raka. Stosuje się go w celu zapewnienia produktowi wymaganej ochrony przeciwgrzybiczej i przeciwbakteryjnej. Możemy go znaleźć również w innych produktach do higieny jamy ustnej, np. w płynach do płukania ust. Triclosan w niewielkiej dawce nie jest szkodliwy dla zdrowia, ale warto zastanowić się, czy za każdym razem jesteśmy w stanie w 100% wypłukać go z ust. Wydaje mi się, że jest to raczej niemożliwe. Właśnie z tego powodu powinniśmy go unikać.
Triclosan jest taką substancją, na którą powinny uważać przede wszystkim kobiety w ciąży i karmiące piersią, ponieważ można go przekazać dziecku wraz z mlekiem matki. W 2010 roku dokonano w USA wielu badań, które potwierdziły szkodliwość triclosanu. Można o nich więcej przeczytać w „Journal of Photochemistry and Photobiology A: Chemistry”, gdzie opublikowano wyniki przeprowadzonych badań. Zadziwiające jest to, że już 5 lat wcześniej znalazł się na liście szkodliwych substancji, a pomimo tego został dopuszczony do stosowania w kosmetykach, w niewielkim stężeniu.
Triclosan a nowotwór
Istnieje pewna hipoteza, że triclosan może powodować wzrost komórek nowotworowych. Mało tego, udowodniono, że w połączeniu z wodą z kranu tworzy szkodliwą substancję – chloroform. Również jej przypisuje się działanie rakotwórcze. Uważam, że społeczeństwo powinno mieć dostęp do rzetelnych informacji i producenci popularnych past powinni umieszczać na opakowaniach swoich produktów informację, aby płukać usta wodą destylowaną. Tylko w przypadku takiej wody mamy pewność, że nie zawiera ona chloru, który łącząc się z triclosanem, tworzy ten niebezpieczny związek.
Jaką pastę wybrać?
Moim zdaniem nie powinnyśmy ryzykować własnym zdrowiem i całkowicie wierzyć normom narzucanym na producentów past. Mamy możliwość wyboru takiego produktu, który w ogóle nie będzie zawierał szkodliwych substancji. Są to oczywiście pasty organiczne, które nie tylko nie zawierają triclosanu, ale również innych szkodliwych składników. Jeżeli zastanawiacie się, gdzie kupić takie pasty, to polecam sklep Goodies.pl, w którym znajdziecie aż 3 różne produkty marki Dr Organic, które są w pełni bezpieczne dla Waszego zdrowia. Polecam!
