Każdego dnia używamy kilkunastu różnych kosmetyków i nie wyobrażamy sobie, by mogło być inaczej. Problem pojawia się wtedy, gdy wyjeżdżamy na wakacje lub na weekend do znajomych. Natomiast, gdy planujemy podróżować samolotem i mamy wykupiony jedynie bagaż podręczny, ilość kosmetyków zaczyna być poważnym zmartwieniem. Zaczynamy zastanawiać się, czy wszystkie te produkty są nam rzeczywiście potrzebne. Zazwyczaj jesteśmy zmuszone zrezygnować z większości z nich i niestety nie będziemy mogły zadbać o siebie tak, jakbyśmy tego chciały. Rozwiązanie tego problemu jest w zasadzie bardzo proste. Wystarczy wymienić niektóre kosmetyki na nowe, uniwersalne i wszechstronne. Jest to doskonała propozycja nie tylko dla osób często podróżujących, ale również dla tych, które cenią w swoim życiu minimalizm.