Jak myślicie, dlaczego mleczko pszczele spełnia wszystkie 3 funkcje wymienione w tytule tego artykułu? I dlaczego tak chętnie stosowane jest jako suplement diety w czystej naturalnej, postaci oraz jako dodatek do najlepszych naturalnych kosmetyków?
Lato. Wysokie temperatury, bezchmurne niebo, opaleni mieszkańcy miasta, kuse spódniczki, japonki i wakacyjne kosmetyki. Jednym słowem to najpiękniejszy okres, w którym wyposażamy swoją kosmetyczkę nieco inaczej, niż w pozostałych porach roku. Ja w tym okresie skupiam się przede wszystkim na zapachach i wybieram takie produkty, które posiadają piękne i wakacyjne aromaty. Tym właśnie sposobem trafiłam na kokosowy dezodorant marki Dr Organic.
W ostatni piątek miałam przyjemność opowiedzieć Wam o wyjątkowo szkodliwym składniku wielu popularnych kosmetyków – SLS, SLES. Dzisiaj, dla równowagi przedstawię Wam cudowny składnik naturalnych kosmetyków, czyli ALOES.
Każdego dnia używamy kilkunastu różnych kosmetyków i nie wyobrażamy sobie, by mogło być inaczej. Problem pojawia się wtedy, gdy wyjeżdżamy na wakacje lub na weekend do znajomych. Natomiast, gdy planujemy podróżować samolotem i mamy wykupiony jedynie bagaż podręczny, ilość kosmetyków zaczyna być poważnym zmartwieniem. Zaczynamy zastanawiać się, czy wszystkie te produkty są nam rzeczywiście potrzebne. Zazwyczaj jesteśmy zmuszone zrezygnować z większości z nich i niestety nie będziemy mogły zadbać o siebie tak, jakbyśmy tego chciały. Rozwiązanie tego problemu jest w zasadzie bardzo proste. Wystarczy wymienić niektóre kosmetyki na nowe, uniwersalne i wszechstronne. Jest to doskonała propozycja nie tylko dla osób często podróżujących, ale również dla tych, które cenią w swoim życiu minimalizm.
Witajcie środowo! Miałam zamiar przedstawić Wam relację z testu wyjątkowej maseczki Organiczna Maska do Twarzy Oliwa z Oliwek Dr Organic, która uzyskała miano bestsellera, ale stwierdziłam, że skoro miałam okazję używać jeszcze innych dwóch maseczek z tej samej firmy, to zaprezentuję Wam ich porównanie. Pozostała mi jeszcze jedna maseczka do przetestowania, mianowicie Organiczna Maska do Twarzy Olejek Różany i mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się to zrobić i poświęcę jej kolejny post. Wtedy będę mogła powiedzieć, że przetestowałam cały komplet maseczek Dr Organic. Tymczasem zapraszam na relację z testów 3 maseczek
Kosmetyki marki Dr Organic ujęły mnie za serce od dosłownie pierwszej chwili. Z każdą minutą poznawania produktów zakochiwałam się w nich jeszcze mocniej. Pierwsze, na co zwróciłam uwagę to opakowanie. Przejrzyste, ładne i poręczne. Patrząc na etykietę, na pierwszy plan wysuwały się informacje o zawartości składników bioaktywnych oraz o naturalności produktu. Muszę przyznać, że właśnie to zadecydowało o tym, że miałam ochotę bliżej zapoznać się z marką i przeanalizować skład produktów.
W dzisiejszym teście będziecie mogli dowiedzieć się, jaka jest różnica pomiędzy ogólnodostępnymi pastami do zębów a organicznymi. Po raz pierwszy w życiu zdecydowałam się na przetestowanie naturalnej pasty i sama byłam ogromnie ciekawa, czy spełni moje oczekiwania. Przyzwyczajona do ogólnodostępnych past liczyłam na to, że i ten produkt będzie przynosił uczucie świeżości, dobrze się pienił i odpowiednio działał na szkliwo zębów i dziąsła.
Szczególnie w lecie nasze stopy i nogi są narażone na przeciążenie i opuchnięcie. Jeżeli dodatkowo sprezentujemy im zbyt dużą dawkę słońca w krótkim czasie, to stan skóry nóg może się bardzo pogorszyć. Sama niejednokrotnie popełniałam ten sam błąd. Chciałam jak najszybciej opalić nogi, bo panujące upały zmuszały mnie do zakładania szortów i krótkiej spódniczki. Podczas pierwszych upalnych dni nigdy nie byłam zadowolona z wyglądu moich nóg. Stawałam przed lustrem i widziałam wszystko, czego nie chciałam widzieć. Cellulit, blada skóra, przesuszony naskórek, brak jędrności, opuchlizna. A najgorsze było to, że moje nogi wyglądały na wiecznie zmęczone. Jak w takim razie pokazać je światu?
Dzisiaj bierzemy pod lupę Organiczny Krem Pod Oczy Owoc Granatu Dr Organic!
W ubiegłym miesiącu zauważyłam, że problem zmarszczek wokół oczu dotknął również mnie. Przeglądałam zdjęcia z ostatniej podróży, które były robione w pełnym słońcu i na jednym z nich zauważyłam długie, liczne zmarszczki wokół oczu! Już od kilku lat widzę niewielkie wgłębienia w skórze, ale były one na tyle małe, że nie walczyłam z nimi. Widziałam je tylko po demakijażu, ponieważ nakładając krem i fluid jakby znikały i stawały się niezauważalne. Niestety wiek robi swoje i również na mnie przyszła kolej. Wgłębienia są bardzo widoczne i makijaż już ich nie potrafi zatuszować. Właśnie dlatego zdecydowałam się na przetestowanie pierwszego w moim życiu kremu pod oczy. Wybór padł na produkt Dr Organic z linii owoc grantu, ponieważ jest bardzo popularny w naszym sklepie. Pomyślałam, że skoro tyle osób go kupuje, to musi być dobry. Okazało się, że jest!
Chciałabym dzisiaj przybliżyć Wam drogocenną linię kosmetyczną – Olejek Różany marki Dr Organic. Jest to wyjątkowa gama produktów do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów, których działanie oparte jest o niezastąpione właściwości naturalnego olejku różanego. Aby zrozumieć wyjątkowość tych kosmetyków należy uświadomić sobie, jak cennym surowcem jest naturalny olejek różany.
